Do tej pory jeszcze niezbyt często terapeuta interesował się w wywiadzie i ustalaniu przebiegu terapii bliznami, a bardzo sporadycznie już tymi mającymi po kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat.
W trakcie rozwoju technik terapeutycznych na tkankach miękkich, zwłaszcza na powięziach, zauważono, że blizna może mieć negatywny wpływ nie tylko na miejsce, w którym powstała, ale także na odległe części ciała. I to nie tylko „świeża” blizna może być źródłem problemu, ale też taka, o której już często zapomnieliśmy, że posiadamy. Terapeuci na szczęście coraz częściej stosują co najmniej terapię manualną blizny.
Integracyjna Terapia Blizn sprawdza się nie tylko wtedy, kiedy pierwotnym powodem zgłoszenia się do terapeuty są właśnie blizny ( powstałe po urazach, po zabiegach operacyjnych, po wykonaniu tatuażu lub piercingu), ale też w przypadkach, kiedy terapia pacjentów- nie tylko z dolegliwościami bólowymi – nie przynosi oczekiwanych efektów przy zastosowaniu metod standardowych.
ITB pomaga także przygotować pacjenta na powstanie blizny w związku z zaplanowanym zabiegiem operacyjnym lub innym powodującym uszkodzenie. Tu skupiamy się przede wszystkim na redukcji faktorów zaburzających proces gojenia ran, ale nie tylko.
Każdy uczestnik na kursie:
Czas trwania: 2 dni
Część teoretyczna:
Część praktyczna:
Fizjoterapeutka pracująca w zawodzie 18 lat. Od około 4 lat intensywnie zajmuje się bliznami. „Zaczęło się przy okazji obszernego kształcenia w zakresie terapii pacjentów z bólem przewlekłym, a doszło do tego co widzicie tutaj – konceptu terapii blizn na wielu różnych poziomach. Moja fascynacja nie jest skierowana na same blizny, ale przede wszystkim na niewyobrażalne możliwości organizmu w podejmowaniu regulacji w reakcji na terapeutyczne bodźce. Z tego też powodu ITB nie jest konceptem zamkniętym. Poszukuję i odnajduję coraz to więcej możliwości terapii blizn. Dlatego każdy, kto już brał udział w kursie ITB, wie, że to nie tylko nauka, ale też intensywna wymiana doświadczeń”.